Mama Miłosza zrobiła dwa torty – jeden przedstawiał komórkę roślinną, drugi –bakterię. Torty wyglądały cudnie !

Dzieci podchodziły, oglądały, komentowały i czekały …… aż pani weźmie wreszcie do ręki nóż, by zacząć kroić i częstować.

Jadły w ciszy i skupieniu. Nauczyciel postanowił wysłać podziękowania mamie Miłosza, a dla upamiętnienia tego wydarzenia załączamy zdjęcia.

Prawda, że piękne ?